UWAGA! przeglądasz archiwalną wersję strony schroniska! Aby przejść na nową stronę kliknij tutaj.
ARCHIWUM:  1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 
NIE porzucaj! NIE zakładaj kolczatek!

Zguba czy porzucenie?

NIE porzucaj!
NIE zakładaj kolczatek!
________

!!!!! UWAGA: ŁÓDŹ - ul.PROLETARIACKA !!!!!!!

ZGUBA CZY PORZUCENIE?
KTO poznaje psa? KTO kojarzy właściciela?

Pies ze zdjęcia został dziś (czwartek, 20 października 2016)
został przyprowadzony do schroniska przez osobę prywatną,
która twierdziła że znalazła go na ul. PROLETARIACKIEJ.

Prawda to czy znowu ściema?
KTO poznaje psa? KTO kojarzy właściciela?

Pies miał na sobie kolczatkę, materiałowy kaganiec, był na smyczy.
To już KOLEJNY w tym tygodniu starszy pies (ma około 10 lat),
znaleziony na ulicy, bąkający się bez opieki.
To już KOLEJNY w tym tygodniu pies w KOLCZATCE, który trafia do schroniska.
To już kolejny pies w typie amstaffa, którego ktoś traktował KOLCZATKĄ.

Właściciele - KOCHACIE?
To jak to jest, że GUBICIE i sprawiacie BÓL?

Jeśli ktoś poznaje psa, kojarzy właściciela - proszony jest o kontakt
ze schroniskiem: 42/ 656 78 42
____________

W zasadzie nie ma dnia, żeby do schroniska nie trafił pies w KOLCZATCE.
A już te w typie ras uznawanych za groźne - to już obowiązkowo.
Czy naprawdę są takie groźne?
Czy po prostu mają groźnie wyglądać?
Kiedyś usłyszeliśmy, od właściciela odbierającego swoją zgubę w typie amstaffa,
że pies w kolczatce ..."wygląda na wypasie".
No cóż, nam taki wypas NIE imponuje.
A może to właściciel ma wyglądać "na wypasie" z psem ozdobionym kolczatką?

Właścicielu - wprost odwrotnie!
Nie jesteś twardy, NIE jesteś silny, po prostu NIE radzisz sobie z własnym psem.
Przegapiłeś ważny moment na pracę i naukę, a teraz....., teraz wpadłeś na "genialny"
pomysł, że skoro coś boli, to się tego nie robi.
Błąd.
Sprawiasz BÓL swojemu psu, a sprawianiem bólu nie nauczysz psa posłuszeństwa!

Najbardziej przykre jest to, że wielu sprzedawców w sklepach z akcesoriami
wciąż poleca swoim klientom kolczatki.
Co gorsza - niektórzy lekarze weterynarii też to robią. Na szczęście tylko niektórzy.

Nasza Pani doktor Karolina mówi zdecydowanie "NIE" dla kolczatek:

"Kolczatki nie tylko wywołują u zwierząt ból i dyskomfort, ich noszenie również
powoduje wiele problemów zdrowotnych. Począwszy od ran i podskórnych
wylewów krwi, które powstają od wbijania się kolców w delikatną skórę szyi
i karku, poprzez odmrożenia lub oparzenia w zależności od pory roku (stal bardzo
szybko przejmuje temperaturę otoczenia). Po wielu latach noszenia ciężkiej,
stalowej kolczatki u psów obserwuje się zwyrodnienia odcinka szyjnego kręgosłupa.
Dlatego każdy świadomy lekarz weterynarii powinien mówić stanowcze "NIE"
kolczatkom. Kochasz swojego pupila i dbasz o jego zdrowie?
To NIE zakładaj mu kolczatki".






« Powrót


Hosting naszej strony zapewnia Ogicom